Jeszcze tylko:
"Kontrolerzy zauważyli wreszcie, że Dom wbrew statutowi nie prowadzi zespołów wokalnych i instrumentalnych."
A Scholares i Szczygiełki to nie zespoły instrumentalne i wokalne?
|
|
Może dowiemy się , komu na tym tak strasznie zależało, żeby usunąć Danielewicza ze stanowiska ??
|
|
Ktoś już wcześniej pisał! |
|
No dobra, pojawiła się wzmianka o Brzezińskim, może i ma chętkę na posadę, ale on by zrobił takie świństwo Danielewiczowi ????
|
|
jak mozna tak krzywdzic ludzi ktorzy cale swe zycie poswiecili poniatowskim dzieciom,zaszczepili w nich milosc do muzyki,jak zdobywaja nagrody to kazdy jest dumny ze to z poniatowej dzieci rozslawiaja ich miasto na caly swiat,komu tak zalezalo zeby znieslawic dobre imie p.Danielewiczow,czyzby marszalek chcial w domu muzyki zrobic sobie osrodek wypoczynkowy dla vipow,tzn.dla siebie,swojej rodziny ? czy ktos pomyslal o tym ,co by te dzieci robily po szkole jakby nie bylo zajec w ognisku pracy pozaszkolnej? te dzieci ciezko pracuja na sukcesy zespolow,ale najciezsza prace wykonuja p.Danielewiczowie,ja osobiscie uwazam,ze wyrzadzono ogromna krzywde p..Danielewiczom
|
|
Z olbrzymia przykroscia przeczytalismy artykul.
Nasuwa mi sie pytanie.
Czy ktorykolwiek z panow Grabczuk , Bartkowski czy Panas reprezentowali oficjalnie kraj lub chocby region z takim honorem i duma oraz klasa jak robia to juz od ok. 30 lat , na przeszlo 100 wyjazdach zagranicznych na calym swiecie, Panstwo Danuta i Witold Danielewiczowie ?
Jestesmy bardzo dumni z tego, ze nasza corka jest czlonkiem choru Szczygielki. Doswiadczylismy tez kilkakrotnie, ze Poniatowa rozpoznawana jest w swiecie dzieki temu chorowi.
|
|
[b]brak mi słów[ b]. Spędziłam większość swojego życia w tych zespołach i mam wspaniałe wspomnienia z tego pałacu a tu nagle okazuje się że nie mogę być z tego dumna bo jakimś idiotom zachciało się żerować na zasługach Danielewiczów
|
|
Dopisuję się do tych słów. Wiele lat byłam w zespole, wiele niezapomnianych chwil, a tu nagle szok........ Nie do końca wierzę w te steki bzdur, które zostały przedstawione w tym artykule. Takie brudy, które są wszechobecne w starostwie, w urzędach również,tam są lepsze kwiatki, weźcie się lepiej za te sprawy, bo nagle wszystko przycichło. Ciekawe, czemu. |
|
spokojnie, sprawa zenona r. zbliza sie do konca. Nieboska sraka jemu i pozostałytm nie pomoze
|
|
//////////// Jestem przekonany, że ta "afera" przeistoczy się w batalię o dobre imię państwa Danielewiczów. Właśnie dzięki nim Poniatowa zaistniała jako ośrodek, gdzie ludzie młodzi, dzieci mieli możliwość w latach 70, 80 tych realizować swoje marzenia, poznać innych ludzi, inne narody. Mieli możliwość uczenia się językow obcych. Poznawali poprzez muzykę historię Polski, historię naszych przodkow. Dzisiaj w tak okrutny sposób ukarano świetnego pedagoga za to o czym wyżej. Wiem i namawiam by byli wychowankowie panstwa Danielewiczow jeszcze raz poprzez swoj protest "zaśpiewali" wielkie dzięki swoim nauczycielom. Niezależnie od powyższego wreszcie dowiemy się czym kulturowo byłaby Lubelszczyzna, gdyby w Poniatowej nie pojawili się Danuta i Witold Danielewiczowie. Mali ludzie -urośnijcie. |
|
JAcy wy wszyscy czlonkowie zespolów danielewiczozw jestescie slepi! CZytajacie ten tekst ze zrozumieniem - nikt nie krytykuje Danielewicza za jego prace merytoryczną, bo to co zrobilili razem zasluguje na chwale. Pietnowane jest kombinactwo, jesli byl takim wspanialym pedagogiem z takimi wartosciami to nie powinien robic przekretów, gdyz etyka by mu na to nie pozwalała. powiedzmy sobie szczerze, ZEPSULY GO PIENIADZE!!!
|
|
Ogarnia mnie wielki żal i oburzenie za tak podłe potraktowanie Człowieka, który ma zasługi nie tylko dla Lubelszczyzny, ale także dla Polski. Zawiadomienie jeszcze nie wpłynęło do prokuratury a w mediach już osądzono i zniesławiono Pana Witolda Danielewicza, Jego żonę i dobre imię zespołu.
Nie wiem, kim byliby młodzi ludzie z Poniatowej i okolic, gdyby nie pp.Danielewiczowie. Zespół, Stowarzyszenie i Dom Muzyki działają jak naczynia połączone. Szkoda, że wśród mądrali z kontroli zabrakło kompetentnego człowieka, który by pojął mechanizm działania tego typu placówki. Zabrakło dobrej woli urzędników, aby przewidzieć konsekwencje oszczerstw i bezwstydne staranie się o - już wolny - stołek dyrektora w Domu Muzyki. Pałac był kompletną ruiną, dzięki uporowi pp. Danielewiczów stał się przepięknie utrzymaną placówką. Nie dziwię się, że komuś spędza to sen z powiek.
|
|
bo zatrudnił garderobianą? która, uwierz, miała huk roboty z szyciem, naprawianiem, praniem, wypożyczaniem, cerowaniem, ewidencją strojów, walizek, toreb, bluz, butów, skarpet itp. przez 20 lat było ok a teraz lata 2006-2008 są czarną kartą? a Twój zarzut, że zepsuły go pieniadze jest obleśny sam powiedziałeś "członkowie zespołów danielewiczów" - nie dziwi Cię, że ludzie będący blisko zespołów są lojalni, chociaz wiedzą wiecej, niż puste szczekaczki |
|
polecam przejerzec jego oswiadczenie majatkowe. Mowi samo za siebie..... jestescie zalosni. PRAWO OBOWIAZUJE WSZYSTKICH - wielkiego ARTYSTE TEZ. bo ON MA SWIECIC PRZYKŁĄDEM DLA MŁODYCH LUDZI. Jakby byl czysty nikt by nie stawial mu zarzutów.
|
|
Prawdopodobnie gminno - wojewódzkie układy P O. Resztę dośpiewajcie sobie sami. |
|
No i swieci Jestes obcy i ty nie rozumiesz , ze te tak zwane przekrety to nic innego jak dbanie i szukanie rozwiazan dla dzialalnosci. To codzienna praca i stukanie do wielu drzwi o pomoc, takze finansowa. Ci ktorzy w jakis sposob sa lub byli zwiazani z P.Danielewiczami maja do nich pelne zaufanie. |
|
"Jakby był czysty nikt by nie stawiał mu zarzutów" Piękne. Stalin wiecznie żywy... |
|
W OPP nie liczył się talent dzieci a pozycja rodziców. Dzieci, które nie mogły opłacać wyjazdów zagranicznych a mające talent nie miały szans na rozwój. Odpłatność za instrumenty, remonty, chórowiska. Stroje po poprzednim pokoleniu. Książkę a nie protokół można by napisać.
|
|
Rodzicu! Nie wiesz co mówisz W OPP za dobre osiągnięcia są przyznawane stypendia - nie trzeba płacić za lekcję instrumentu. Wypływa tu tylko zazdrość. |
|
Strasznie poważny zarzut pana kontrolera usłyszeliśmy w dzisiejszej Panoramie Lubelskiej:
„Danielewicz nie chciał, aby kosztem dzieci dokonywano remontów…”
Za takie czyny to chyba nie odwołanie, tylko od razu szubienica! Przecież to śmieszne.
Panie Witku! Pozdrawiam Pana serdecznie i łącze wyrazy współczucia nad zaistniałą sytuacją. Jest Pan wielkim artystą, ale przede wszystkim wielkim człowiekiem.
|
Strona 2 z 9
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|